PSL będzie zbierać podpisy pod projektem ustawy z rozwiązaniami dla młodych, seniorów i dla pracujących
Propozycje programowe Polskiego Stronnictwa Ludowego są jednym z tematów trwających w sobotę w Częstochowie obrad Rady Naczelnej tej partii. Rozwiązania dla seniorów, dla młodych i dla pracujących mają znaleźć się w projekcie ustawy, pod którym podpisy będą zbierane podczas spotkań organizowanych w całej Polsce.
„Ten plan obejmuje trzy grupy, a tak naprawdę trzy różne pokolenia, które dzisiaj potrzebują zaopiekowania, bezpieczeństwa. To jest uczciwy plan dla Polski, który przedstawiamy dzisiaj. Bo mamy program, jesteśmy gotowi do wyborów, ale zanim te wybory nastąpią, ruszamy w Polskę zbierać podpisy pod projektem uczciwego planu dla Polski: dla młodych, dla seniorów, dla ludzi ciężkiej pracy” – tłumaczył Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej.
Wśród propozycji PSL jest ustanowienie prawa dziedziczenia emerytury po zmarłym współmałżonku, a także stworzenie młodym możliwości wzięcia kredytu o stałym oprocentowaniu na mieszkanie czy budowę domu, gdzie państwo zagwarantuje wkład własny, żeby młodzi ludzie mogli po taki kredyt sięgnąć. Partia proponuje też, by osoby zatrudnione nie płaciły składek i podatku od swojej drugiej umowy o pracę, od nadgodzin oraz od działalności gospodarczej, jeżeli łączą ją z pracą etatową.
Jak mówił Kosiniak-Kamysz, PSL uważa, iż w najbliższych wyborach parlamentarnych po stronie opozycji powinny być dwa bloki wyborcze. „Uważamy, że powinniśmy w najbliższych wyborach zaproponować dwa bloki wyborcze (...), ponieważ wtedy nikt nie jest wykluczony, żaden wyborca nie jest utracony; wtedy każdy wybiera większe dobro, a nie mniejsze zło. Nie skazujmy się na mniejsze zło, tylko przekonajmy się do większego dobra” – tłumaczył lider stronnictwa.
„Zapraszamy do współpracy tych, którzy podzielają nasze wartości. Ale jeżeli wszystkie formacje demokratyczne uznają, że idziemy w osobnych listach - to my sobie poradzimy. Pytanie, czy to doprowadzi do skutecznego zwycięstwa i odsunięcia od władzy szkodników i tych, których rząd jest w ruinie. Tu już nikt takich gwarancji nie da. My z badań wiemy, że gwarancji na zwycięstwo nie daje też jedna lista” – ocenił w Częstochowie Władysław Kosiniak-Kamysz. (PAP)
mab/ itm/